Pieczone ziemniaki czyli opowieść o zdrowych frytkach;)

  _MG_2553aaa_MG_2540aaa

Uwielbiam frytki. Jednakże nigdy nie pozwalam sobie na jedzenie pseudoziemniaków podanych w podejrzanej formie. Dlatego pieczone ziemniaki wprowadziłam na stałe do mojego menu i już nigdy nie muszę walczyć ze sobą;) Świadomość, że polane są wysokogotunkowym olejem powoduje że folguję sobie niemożliwie:).. Ale zastanawiające jest, że odkąd spożywam tylko oleje z pierwszego tłoczenia nie mam problemów z wagą. Może zachowanie wagi polega na nieunikaniu tłuszczy, ale po prostu spożywaniu ich w jak najlepszej postaci.

 Składniki:

  • 1 kg ziemniaków
  • kilka łyżek oliwy z oliwek albo oleju rzepakowego tłoczonego na zimno
  • sól morska, pieprz zielony
  • rozmaryn

Przygotowanie:

  1. Nagrzewamy piekarnik do 220st. Myjemy ziemniaki (bez obierania) i kroimy na talarki albo, jeżeli chcemy być bardziej przekonujący w oczach dzieci, w kształcie frytek. Polewamy obficie olejem, solimy, pieprzymy i posypujemy rozmarynem. Mieszamy.
  2. Wkładamy do piekrnika i pieczemy ok. 45 min. Jeżeli mamy termoobieg możemy znacząco skrócić czas pieczenia, tylko powinniśmy zmiejszyć temperaturę piekarnika do 200st. Pyszne. Wystarczy podać z surówką z cykorii i ogórka kiszonego- przepis TUTAJ i obiad gotowy:) Smaczego:)

IMG_2583aaa _MG_2596aaa

Ten wpis został opublikowany w kategorii Dania główne, Dodatki, x i oznaczony tagami , , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Jedna odpowiedź na „Pieczone ziemniaki czyli opowieść o zdrowych frytkach;)

  1. bardzo dobry pomysł z tłuszczami – nie unikajmy, nauczmy się ich 🙂

Dodaj komentarz